Sport towarzyszy mi od zawsze. Uwielbiam biegać, pływać, jeździć na rowerze, rolkach czy wspinać się na ściankach. Jednak nie zawsze mój stan zdrowia pozwala mi robić to co pokochałam.
W Biegu po Oddech biorę udział już od kilku lat. Każdego roku razem z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi kierując się hasłem „moc biegania to moc pomagania” pokonujemy trasę 5 km, jednocześnie starając się z roku na rok powiększać naszą drużynę. Czas Biegu w Zakopanem jak i Biegu Wirtualnego był wyjątkowy i na pewno zapadnie na długo w mojej pamięci. Przeżyliśmy wszyscy niesamowite emocje, poznaliśmy niesamowitych ludzi, którzy dołączali do naszej drużyny chcąc wesprzeć osoby chore na mukowiscydozę.
Jestem dumna, że wokół siebie mam wspaniałych ludzi, emocje jakie mi towarzyszą gdy patrzę przede wszystkim na najmłodszych uczestników biegu z tak wielkimi sercami są niedopisania. Bieg był nie tylko pomocą, ale również spełnił moje marzenie jakim było zdjęcie z Justyną Kowalczyk-Tekieli. W kolejnym roku ponownie planuję podwójny udział w Biegu: zarówno w Wirtualnym Biegu po Oddech, jak również w Biegu w Zakopanem.
Nikola, lat 8