Bieg po oddech to symbol naszej walki, walki o lepsze życie dla chorych… Jest to dla nas niesamowite przeżycie podczas którego możemy się zjednoczyć z innymi chorymi i ich rodzinami.
Kornelia ma 3,5 roku i na pierwszy rzut oka, nie różni się od innych dzieci w jej wieku. Ale w małym ciałku kryje się wielki duch. Duch walki.
O chorobie córeczki dowiedzieliśmy się w czwartym tygodniu jej życia. Postawienie diagnozy przez lekarzy było dla nas najgorszym czasem. Były łzy rozpaczy, pytania dlaczego? Jednak w tamtym momencie wiedzieliśmy jedno, że nie możemy się załamać , musimy być silni dla Kornelki i robić wszystko aby żyło się jej jak najlepiej.
Stan zdrowia córki na dzień dzisiejszy jest dobry. Jednak musimy być czujni aby niczego nie przegapić, aby być zawsze na krok przed chorobą. Od samego początku staramy się aby Kornelia miała jak najwięcej aktywności fizycznej, która jest nieoceniona przy tej chorobie. Zachęcamy ją do aktywności w formie zabaw np. w berka. Ulubioną aktywnością fizyczną Kornelki jest jazda na rowerze, najpierw biegowym, a teraz jak na dużą dziewczynkę przystało na dwóch kółkach. W kwietniu Kornelia wzięła udział w Bydgoskim biegu urodzinowym. Na rowerku biegowym wykręciła 5km w czasie 37,08. Byliśmy bardzo dumni.
W tym roku już po raz trzeci bierzemy udział w “Biegu po Oddech “. Razem z Kornelką pobiegniemy dla chorych na Mukowiscydozę. Jest to dla nas niesamowite przeżycie podczas którego możemy się zjednoczyć z innymi chorymi i ich rodzinami. Bieg po oddech to symbol naszej walki, walki o lepsze życie dla chorych.