Codziennie wszyscy chorzy walczą o oddech i mimo, że nie jest łatwo nigdy się nie poddają. A my nigdy nie pozwolimy się poddać Hani.
Hania to nasza młodsza córeczka. Gdy przyszła na świat patrzeliśmy na to nasze małe cudo i snuliśmy piękne plany na przyszłość, wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy z czym przyjdzie nam się zmierzyć.
Mukowiscydoza – to słowo zmieniło nasze życie. Nie mogliśmy zrozumieć, jak to możliwe, że nasza córeczka jest śmiertelnie chora, przecież mamy już zdrowe dziecko. Setki pytań i rozpacz a potem walka… Walka o normalność, o beztroskie dzieciństwo naszych córek, o szczęśliwą rodzinę. Nasza broń to nie tylko inhalacje, drenaże, leki ale także aktywność fizyczna. Tata Hani biega w maratonach i ultramaratonach, siostra tańczy taniec towarzyski a Hania bardzo się stara aby być tak aktywna jak oni.
W ubiegłym roku Hania po raz pierwszy wzięła udział w Biegu po Oddech. Dopingowana przez rodzinę i przyjaciół dała radę. Pokonała cały dystans w czasie 37,24min. Wszyscy byliśmy z niej tacy dumni!
W tym roku także weźmiemy udział w tym tak ważnym dla wszystkich wydarzeniu aby pokazać Hani, że nie jest sama w swojej walce. Codziennie wszyscy chorzy, tak jak ona walczą o oddech i mimo, że nie jest łatwo nigdy się nie poddają. A my nigdy nie pozwolimy poddać się Hani.